Forum o Avatar: Legenda Aanga
-Bycie magiem jest takie jak być zwykłym człowiekiem.-odparłem poczym dodałem:
-Właśnie tak myśle, że wiele nas łączy.
Offline
- Nas czyli magów i wojowników, czy Ciebie i mnie?! - krzyknełam z nagła.
Offline
-ciebie i mnie
Ostatnio edytowany przez Sheball (2010-02-12 14:44:15)
Offline
- Taa, pewnie i łączy - uśmiechnęłam się. - Kiepska by była z nas para... - palnęłam i zaraz odruchowo zasłoniłam usta ręką - Znaczy...
Offline
-przestań nie zasłaniaj rękami ust, bo brzytko wyglądasz , a może i kiepska.Niczego się nie dowiesz gdy nie sprawdzisz na własnej skurze.
Offline
- Czy ty coś sugerujesz...?
Offline
-nie, czy nie sądzisz że te gwiazdy pięknie dzisiaj świecą ?-powiedziałem zmieniając temat.
Offline
- Taa, ładnie. - powiedziałam od niechcenia - Nawet nie próbuj być romantyczny, bo Ci coś nie wychodzi... - uniosłam brew.
Offline
-aha, a może pujdziemy się przejść pod fontanne ?(tam gdzie zuko i jin)
Offline
- Hmmm. Nie. Nie chce mnie się nigdzie iść. Tu jest dobrze. A po za tym, fontanna? Przecież nic tam ciekawego nie ma... -.-'
Offline
- To co?... - odparłam cicho zarzucając mocniej kurtkę na ramiona i bardzo uważnie przyglądając się chłopakowi.
Offline
- Śpiąca jestem... - ziewnęłam mówiąc i kładąc głowę na kolanach chłopaka - A ty.?
Offline
-Nie za bardzo, ale możesz się połorzyć.-powiedziałem odsuwając jej włosy z oczu.
-Jesteś bardzo ładna-powiedziałem po cichu.
Offline